Stanica wędkarska, dla kajakarzy?, do czegoś takiego to miało służyć. W Kiełpińcu padła idea wybudowania takiej wiaty nad rzeką Bug. Na początku wszystko szło jak po maśle, współpraca miedzy ludnością a gminą była dobra, wójt dał projekt , część materiałów,resztę dodała społeczność Kiełpińca . Postawiono budowle, były w niej ławeczki ,stół, kominek , grill gdzie można było rozpalić ogień i upiec kiełbaski.Ale , jest zawsze jakieś ale, wszystko by było wporządku, aby nie lokalizacja tego zadaszenia. Lokalizacje ustalono w jak najgorszym miejscu na rzeką.Rzeka w tym miejscu corocznie zabiera po kilka metrów brzegu, bystry nurt bugu i wysoki brzeg, uniemożliwia kajakarzom wyjście na brzeg. Budowli już nie ma , woda podmywając brzeg , zwaliła całą konstrukcje do wody i śladu po stanicy nie ma.
Wielkie podziękowania dla autora tego zdjęcia Zdzisława Krysiaka za uwiecznienie tej , nieprzemyślanej lokalizacji,niech ta inwestycja będzie nauczką na przyszłość.
BORYS